Czas próby

Jak dotąd indeksy na GPW radziły sobie całkiem nieźle. Piątkowy, wyraźny spadek zapala jednak czerwone światełko, zwiastując mocniejszą i głębszą korektę. Poniżej klasyczne wykresy.

Wig20

Indeks dużych spółek nie zdołał wyjść z korekty, nawet nie udało się pokonać lokalnej górki z lutego. To co zdołał, to spaść mocno w piątek do poziomu średnich, a zejście poniżej i „doskakiwanie” od dołu nie będzie wróżyć niczego dobrego. To co broni obecny status quo, to ostatni dołek na poziomie 2300pkt. Zejście poniżej oznacza marazm lub rozwój nowego trendu spadkowego. Na obecną chwilę jednak z mgły wynurza się „tylko” widmo większej korekty (do 2200pkt) w trudnych początkach hossy. Poniżej wykres siły względnej Wig20/S&P500.

Powyższa relacja kluczy wokół wsparcia po niezbyt trwałym wybiciu. Generalnie mamy trend spadkowy przechodzący w boczny.

mWig40

Indeks średnich spółek kontynuuje szarpany korektami, nowy trend wzrostowy. Nie jest to jeszcze trend ugruntowany, jednak kierunek wzrostowy się utrwala i jak dotąd nie uległ dewastacji. Poniżej wykres siły względnej mWig40/Wig20.

Na powyższej relacji ciągle trwa wybicie ze spadkowego klina, zbliżając się do lokalnego szczytu.

sWig80

Indeks małych spółek mimo drobnych wahań pnie się w górę. Obecny trend jest bardzo zwarty, toteż ewentualna korekta „rozwierająca” nie byłaby jakimś zaskoczeniem. Poniżej wykres siły względnej sWig80/mWig40.

Na powyższej relacji został przełamany lokalny trend spadkowy i trwa stabilizacja.

Podsumowując: początki nowej hossy przechodzą przez ciężkie chwile, głównie za sprawą dużych spółek.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.