Indexy giełdowe już straciły swój wzrostowy impet i się korygują. Odwet Iranu też może pobudzić rynkową panikę w poniedziałek, choć teraz to Izrael zdecyduje, czy wziąć to na klatę za ten konsulat, czy też dalej pogłębiać eskalację wydarzeń jakimś odwetem za odwet. Poniżej klasyczne wykresy.
Eurostoxx50, Index zmienności, Index dolara, Obligacje TNote10
Index akcji wszedł w korektę i jej skala zaczyna być już porównywalna z tą z przełomu roku, gdzie notowania doszły do średniej EMA50. Na ten moment jednak brak konkretnych oznak jej zakończenia.
Index zmienności wybił się z horyzontalnego kanaliku, gdzie przebywał przez 5 miesięcy, co oczywiście zbiega się z trwającą obecną korektą na rynku akcji. Na ten moment trudno się tu doszukiwać czegoś optymistycznego, choć index zmienności doszedł do „starego” oporu na poziomie ok.17.20 i jest możliwa jakaś odwilż, co wiązałoby się z odbiciem na rynku akcji. Niestety także i taki rozwój wydarzeń może doprowadzić do kolejnej, większej fali wzrostu na indexie zmienności i spadków na rynku akcji później. Póki co, mamy czerwone światło ze strony indexu zmienności dla rynku akcji.
Dolar pokazał siłę po zapowiedzi obniżek stóp proc. w euro i zwlekaniu z obniżkami dla dolara. Wzrosła oczywiście rentowność obligacji, czyli spadły ich ceny. Jednak mimo takiego dostosowywania się wycen tych instrumentów, ich wpływ na rynek akcji jest (jeszcze) umiarkowany. Silny dolar nie jest jednak niczym dobrym dla rynku akcji, zwłaszcza emergin’ów.
Więcej na moim kanale: Sytuacja na rynkach (youtube.com)
Podsumowując: trwa korekta, piętrzą się zagrożenia.
Miroinvest 