Miniony tydzień przyniósł mocne wzrosty na giełdach akcji, podczas gdy widziałem perspektywę totalnej zwały. Fortuna sprzyja obecnie bykom, choć wcale nie jest tak „różowo”. Poniżej klasyczne wykresy.
Eurostoxx50
Na powyższym wykresie widać powrót do pokonanego (w dół) poziomu ok. 3590pkt. Daje to szanse na dalsze wzrosty, jednak dopiero utrwalenie się nad tym poziomem otwiera drogę do kolejnej fali wzrostów, może i nowej hossy, ale choćby trendu bocznego, przechodzącego na wzrostowy. Na razie na fali małej euforii wróciliśmy do newralgicznego punktu, z którego łatwo można „odpaść”. Poniżej adekwatny wykres kontraktu na index zmienności.
Jak widać, index zmienności doszedł do kresu trójkąta i się miota. Także formacja flagi ma szanse na złamanie w dół. Przeciąganie tego stanu wydaje się bardziej korzystne dla rynku akcji, ale sytuacja nie jest jeszcze na tyle klarowna, by odwołać perspektywę mocnej zwały na akcyjnych rynkach.
Podsumowując: wykluwa się „dobra zmiana”, ale zagrożenie mega zwałą jeszcze nie minęło.